poniedziałek, 29 lipca 2013

Lipcowa aktualizacja+ Inspiracje włosowe ;)

Jak radzicie sobie w te upały? Ja w domu mam w miarę chłodno, więc nie zamierzam z niego wychodzić do popołudnia/wieczora. Korzystając z okazji na włosach siedzi miks przedmyciowy+kozieradka wtarta w skalp :)

Dzisiaj przychodzę do Was ze zdjęciami które mnie inspirują, nie wszystkie dopasowują się do mojego gatunku włosów (tj. fal) i wiem że takich mieć nie będę, ale bardzo mi się podobają, to czemu mają się tu nie znaleźć ;)

Ale o tym zaraz, najpierw aktualizacja lipcowa
Są wakacje, więc moja pielęgnacja jest intensywniejsza niż w roku szkolnym. Staram się częściej olejować, walczę też z wypadaniem nadal łykając Biotebal i wcierając kozieradkę, masuję też skalp masażerem. Sama już nie wiem czy wypada ich mniej.. Na dniach pójdę się zbadać, być może mam jakieś niedobory.


A teraz czyje włosy mnie inspirują :)


Karmazynka:

Kascysko:

Redhaired Witch:

Inspire:


XminorXlosX:


Uśmiechnięteoczy:

Versatille:

Karolinga:

Anwen:

Eve:

A teraz takie z internetu których właściciela nie znam :)






Mogłabym tak wklejać i wklejać, i z tych osób które znam i tych anonimowych.. Lista niekończąca się, ale zanudziłabym Was :)

Dziewczyny z Wizażu, mam nadzieję że nie obrazicie się, że Wasze włoski tu się pojawiły. Jeśli coś by było nie tak, to mogę usunąć :)

sobota, 27 lipca 2013

Delikatne ombre+ krótka recenzja lakieru piaskowego Pierre Rene ;)

Witam wszystkich kochanych Czytelników :)
Tak, mam bardzo dobry humor i nawet nie wiem dlaczego. Chyba dzisiejszy trening tak na mnie zadziałał, bo od czasu jego skończenia buzia nie przestaje mi się cieszyć :D


Moja mama ma końcówkę wolnego, a do pracy nie może mieć za bardzo pomalowanych toteż zmyła swoje galaxy (po zobaczeniu moich paznokci, na drugi dzień chciała takie same :) ), poprosiła mnie o jakiś delikatny manicure.. Po chwile namysłu wpadłam na myśl by zrobić białe ombre z drobinkami, a efekt wyszedł taki:



 Wczoraj zmazałam też swoje paznokcie i zrobiłam im kąpiel z cytryną i olejkami. One to uwielbiają. Pochodziłam w niepomalowanych cały dzień. Ale dzisiaj już nie wytrzymałam i postanowiłam coś stworzyć, a że miałam do wypróbowania nowe piaski, to wykorzystałam jeden z nich, a na serdecznym namalowałam kwiatuszki :)



Co do lakieru piaskowego Pierre Rene. To mój drugi lakier z tej serii i mogę powiedzieć że jest świetny! bardzo dobrze się nakłada, a efekt, zwłaszcza w słońcu powala :) Jego poprzednik trzymał się bardzo długo, zobaczymy jak będzie z tym, ale myślę że podobnie ;)

Na wypróbowanie czeka jeszcze miętowa wersja i czuję że następny manicure będzie właśnie z jego udziałem :)


Podoba się? :)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Galaxy nails- czyli prosty sposób na ładne paznokcie :)

Hej! :)
Wakacje trwają, a ja chcę je jak najlepiej wykorzystać i poświęcić trochę czasu na nowe manicure. wypróbować techniki, o których dawno myślałam, ale nie było okazji wykonać. Jednym z nich jest galaxy nails. Długo zabierałam się do tego mani, aż w końcu nadszedł ten dzień. I żałuję że nie nastąpił on wcześniej, bo metoda bardzo prosta, nie wymaga specjalnych umiejętności, a bardzo efektowna :)
Jestem zadowolona z efektu :)






Użyte lakiery w kolejności użycia i przyrządy:
1. Odżywka Eveline paznokcie twarde i mocne jak diament- 1 warstwa nałożona na całą płytkę
2. czarny lakier miyo 04- 1 warstwa nałożona na całą płytkę
3. biały lakier softer
4. miyo nr 25 magic
5. miss sporty metal flip 030                                       3,4,5,6- pociapane gąbeczką po całej płytce
6. golden rose 310
7. Bell glam night sparkle 03- 1 warstwa na całą płytkę na całą płytkę
8. miyo biały do zdobień- zrobiłam nim kropeczki
9. Eveline miniMAX top coat


Podoba Wam się takie zdobienie? :)

sobota, 20 lipca 2013

Powakacyjna fotorelacja :)

Hej Kochani! ;*
Wczoraj wróciłam znad morza :)
Pogoda dopisała, nie padało, opaliłam się. Także jestem zadowolona :)
W Mielnie teraz jest taka moda, że na ulicach sprzedają lakiery to paznokci. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła chociaż jednej sztuki. Nie(stety) na jednej się nie skończyło, więc mam 5 nowych lakierów :D
Znalazłam też poszukiwany przez włosomaniaczki masażer do skóry głowy (tzw. miziator)


Wpadły też drobne upominki i ciuchy ;)

Na ośrodku robiłam za kosmetyczkę i malowałam mamie i znajomej rodziców paznokcie. Także nie odpoczywałam całkiem od blogowej działalności :)

A teraz zdjęcia:



Nowy kolor włosów :)

Moja mordka kochana :)

Potargane wiatrem :)

Paznokcie koleżanki rodziców ;)



Jeden z nowych lakierów

Plażowa fryzurka ;)
Troszkę nieudany kłos robiony w drodze powrotnej z nudów :D
A Wam jak minął ten tydzień?
Byliście gdzieś?
A może odkryłyście jakieś kosmetyczne nowości, które warto przetestować? :)

piątek, 12 lipca 2013

Piaskowy lakier od Pierre Rene-recenzja

Hej! :)
Dzisiaj w nocy wyjeżdżam na wakacje do Mielna na tydzień i nie będę mieć dostępu do internetu (chyba że złapię gdzieś wi-fi :D). Także przedstawię Wam mój ostatni zakupowy lakier i lecę się dalej pakować :)

Piaskowe lakiery (inaczej 'sand effect') to ostatnio hit. Każda blogerka kosmetyczna, ma przynajmniej jedną sztukę. Za wyprodukowanie takich lakierów wzięło się wiele firm, jednym to się udało, innym nie. Ja skusiłam się na piasek firmy Pierre Rene, gdyż był na promocji w drogerii Vica. Wyniósł mnie 7.99zł. Czy warto? Przekonacie się o tym w dalszej części wpisu :)

Co pisze producent..:
Lakiery piaskowe - kolekcja najpiękniejszych kolorów na lato 2013!
Pomalowane nimi paznokcie są matowe o ciekawej powierzchni : wyglądają jak posypane tysiącami ziarenek piasku lub drobinkami brokatu.
Zapewniają doskonałe pokrycie i długotrwały kolor.
Skład został wzbogacony o wapń, kreatynę i witaminy, które pielęgnują paznokcie i dbają o ich kondycję. Preparat zapobiega łamaniu i rozdwajaniu płytki.
Po aplikacji tworzy szorstką warstwę przypominającą w dotyku piasek.
Produkt został umieszczony w szklanej buteleczce, wyposażonej w specjalny system "click", który zapobiega wysychaniu lakieru. Odpowiednio wyprofilowany, spłaszczony pędzel umożliwi perfekcyjną aplikację. W każdej butelce znajduje się metalowa kulka, która ułatwia mieszanie składników.
Dostępny w 11 pięknych wariantach kolorystycznych!
  • szybko wysycha po pomalowaniu paznokci
  • jest odporny na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne
  • długo utrzymuje się na paznokciach
  • daje modny efekt "piasku" na paznokciach
  • wyposażony w płaski pędzelek który pomaga tworzyć szybki manicure
  • formuła zawierająca witaminy, wapń i keratynę
  • "click system" zabezpiecza przed wysychaniem lakieru w butelce
 Poj. 11 ml
 HIPOALERGICZNY.



Ja wybrałam odcień no. 01.
A oto efekt na paznokciach:



Próbowałam uchwycić kolor, lecz chyba mi się to nie do końca udało. Najbardziej prawdopodobny jest na drugim i trzecim zdjęciu.

+
  • Krycie: jedna warstwa pokrywa już dobrze, ja dla pewności i lepszego efektu dałam dwie
  • Kolor i drobinki, które ślicznie mienią się w słońcu :)
  • Noszę już go 6 dzień, a nie ma żadnego uszczerbku na paznokciach, jedynie końcówki się trochę starły i jest mniej chropowaty, ale nieznacznie. Także trwałość na +
  • Ciekawa struktura
  • Cena w promocji za 11ml- 7.99zł
  • Szybkość wysychania
 --
  • Cena bez promocji- 9.99zł
  • Dostępność- szafę tej firmy widziałam jak na razie tylko w drogerii Vica
  • Troszkę rzadki, przez co zalewa skórki

A tutaj możecie zobaczyć, jakie odcienie oferuje ta firma :)

A jak Wam podoba się ten lakier? Skusiłyście się już na hit tego lata? Jaką firmę polecacie? :) 
Mnie on zauroczył i w 100% polecam! :) A przy najbliższej okazji, postaram się kupić jeszcze jedną sztukę innego producenta.


Życzę Wam Kochani udanych wakacji! :)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Holiday Nails- słoneczne ombre :)

Hej :)

Jakoś tak się stało, że przez bloga, ale też w realnych spotkaniach ludzie zaczęli zauważać moje paznokcie. Ja nie uważam że mam jakiś talent, czy coś w tym stylu, bo to nie prawda. Tak jak we wszystkich dziedzinach, i tutaj doskonale sprawdza się powiedzenie "trening czyni mistrza". Mi do niego jeszcze dłuuuugiej drogi brakuje. Ale skoro chcę to wykonywać w przyszłości, to myślę że kiedyś się nauczę :)

Kilka dni temu napisała do mnie koleżanka z prośbą o pomalowanie paznokci na wakacje do Chorwacji. Oczywiście się zgodziłam :)
Więc dzisiaj wakacyjne ombre :)

Polecam kliknąć na zdjęcie i powiększyć :)

Jak Wam się podoba? Lubicie tę metodę? :)

sobota, 6 lipca 2013

Akcja ratująca wypadające włosy

W moim nie za krótkim życiu, wiele razy borykałam się z problemem wypadających włosów. Zawsze były okresy, kiedy włosów leciało więcej. Ale teraz co się dzieje, to przechodzi już wszelkie granice.. Po wczorajszym myciu jestem przerażona, dlatego postanowiłam zadziałać.

Moja akcja będzie polegała na codziennym wcieraniu kozieradki (nie będę powielała kolejnego postu, bo w blogsferze jest już o tym wystarczająco głośno, dla niewtajemniczonych polecam blog  Kascysko i Anwen). Będę też codziennie łykać Biotebal i w miarę możliwości pić skrzypokrzywę. A w najbliższym czasie wybiorę się na badania. Mam nadzieję że to pomoże.

Włosy nie wyglądają na przerzedzone, ale i tak czuję, że jest ich mniej.
Na dzień dzisiejszy prezentują się tak:
Jakoś 2 tygodnie temu podcinałam i to zdjęcie zaraz po fryzjerze.


Przy okazji wcierania kozieradki w skórę głowy, będę stosowała ją również jako tonik na twarz, zobaczymy czy u mnie się tak świetnie sprawdzi jak u innych :)


Próbowałyście kiedyś takich metod? A może powinnam coś zmienić?

czwartek, 4 lipca 2013

Zdrowe placuszki bananowe z płatkami owsianymi

Hej ;)
Pogoda za oknem dopisuje, może aż za bardzo. No ale w końcu jest prawdziwe lato! :)

Wczoraj pomyślałam sobie, że blogiem zawładnęły paznokcie. Więc dzisiaj dla odmiany przepis. Są wakacje, nie trzeba się nigdzie spieszyć, to dlaczego by nie spędzić trochę czasu w kuchni i później delektować się pysznym posiłkiem? Wczoraj postanowiłam tak zrobić i na śniadanie przyrządziłam sobie zdrowe, pełnoziarniste i dietetyczne placuszki z bananem i płatkami owsianymi. Idealnie sprawdzą się też w roli obiadu :)


Placuszki przypominają pancakes, są łatwe i szybkie w przygotowaniu. Można smażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu, przez co stają się jeszcze bardziej dietetyczne. Z przewracaniem nie ma problemu :)

Składniki
  • w miarę dojrzały banan
  • 3 łyżki płatków owsianych
  • jajko, najlepiej troszkę większe
  • 2 - 3 czubate łyżki mąki pełnoziarnistej
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szczypty soli
  • ew. oliwa lub olej
Płatki owsiane zalać wrzątkiem i odstawić do napęcznienia. Banana rozgnieść (lub zblendować), dodać pozostałe składniki i napęczniałe płatki. Rozgrzać patelnię. Nakładać łyżką małe placuszki i smażyć po obu stronach.

Podawać z dowolnymi dodatkami. W moim przypadku był to serek wiejski. Ale myślę że same smakowałyby równie dobrze :)
Jeśli ktoś lubi bardzo słodkie rzeczy, to można dodać do reszty składników cukier, ja pominęłam, gdyż banan sam w sobie jest słodki, a to dodatkowe kcal :)


Przepis zaczerpnęłam z tej strony .


Pozdrawiam.

wtorek, 2 lipca 2013

Cukierkowe paznokcie- mat+kropeczki :)

Hej :)
Wakacje trwają, powiem, że bardzo intensywne jak na razie. To pierwszy dzień w którym jestem w domu większość czasu. Ale podoba mi się to! :)

Dzisiaj przychodzę do Was z letnim mani. Świecące kropeczki, na matowym tle, kojarzą mi się z elegancją i szykiem. W tym zestawieniu kolorystycznym jednak, przychodzą mi na myśl słodycze, cukierki, coś w tym stylu :)

Użyte lakiery:
Wibo extreme nails nr 2
Bell Air Flow Lotus effect 65
Essence matt top coat



Podoba Wam się takie połączenie? :)