Zbliża się jesień, pogoda coraz gorsza, przez co humor się psuje i przychodzi depresja. Zapewne i w tym roku mnie nie ominie. Z tego powodu, wesołe kolorowe paznokcie zmieniłam w stonowane, ciemne, ale eleganckie i w modnych jesienią kolorach.
Jest to uproszczona, bo jednokolorowa wersja słynnego już w blogswerze wodospadu, na butelkowej zieleni i bordo :)
I satynowe wersja :)
Użyte lakiery:
Która wersja lepsza? I jaki kolor na paznokciach preferujecie w pochmurne, deszczowe, jesienne dni? :)
ja lubię błyszczącą bardziej :d
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie :) Satynowa wersja mi się podoba, chociaż kolory lakierów trochę za bardzo się ze sobą zlały.
OdpowiedzUsuńwow świetny efekt, takiego mani jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJakoś bardziej podoba mi się wersja satynowa :)
OdpowiedzUsuń