Hej! :)
Paznokcie maluję góra 2 razy w tygodniu i nie wszystkie wychodzą, więc tych brzydkich nie udostępniam, a blog musi żyć :D Teraz jeszcze mam mało czasu, bo wiadomo, wakacje, nie chce się siedzieć w domu, trzeba korzystać z wolnego! :D
Więc dodaję trochę inny rodzaj wpisu :)
Niedawno byłam na osiemnastce u kuzyna. Na co dzień zajmuję się i włosami i próbuję różnych technik makijażu, ale tym razem oddałam się w obce ręce. Bo zazwyczaj w takich sytuacjach nic nie wychodzi. :)
O zrobienie fryzury poprosiłam koleżankę, która uczy się na fryzjerkę, byłam bardzoooo zadowolona z jej usługi :)
A to efekt naszej współpracy :)
Nakręciłyśmy loczki prostownicą i zrobiłyśmy 2 łączące się warkoczyki-wodospad ;)
A tu link do jej bloga: KLIK
A tu link do jej bloga: KLIK
Z kolei makijażem zajęła się moja była sąsiadka, też byłam bardzo zadowolona :)
Jakość straszna bo z telefonu, ale tu najlepiej widać :)
Przymknijcie też oko na głupią minę.
I paznokcie, tym razem nic specjalnego. Po tym mani dokonałam zmiany na kwadraty :D
No i całość :)
To nie była typowa osiemnastka, to też strój raczej swobodny :)
Po drodze mieliśmy okazję zobaczyć też piękny zachód słońca :)
Achh ta wieś <3
Jeśli na co dzień mieszka się w mieście, fajnie czasem oderwać się od rzeczywistości i pojechać na wieś, gdzie tylko kilka domów, a sklep oddalony o kilka kilometrów :D
Co sądzicie o takich swobodnych wpisach? :)
ślicznie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuń