Palmy, morze.. Holiday nails! :D

Hej, hej, hej!

No i znów znikłam na jakiś czas.. Kurcze, muszę sobie jakoś rozplanować czas, bo przez wyjazdy nie mam czasu nic tutaj naskrobać :D Ale teraz nic nie planuję, a za 2 dni oficjalne wakacje, więc myślę że wpisy będą pojawiać się zdecydowanie częściej :)

Może macie jakieś sugestie, jakie wpisy chcielibyście ujrzeć? :)

A tymczasem zapraszam na iście letnie mani, inspirowane ciepłymi krajami. Palmy, szum morza, czysta woda.. Czujecie to? <3 Achhh pomarzyć można :D

A tutaj nowy domek moich dzieci :D

Zdolnego mam tatusia, prawda? :)

Lato umożliwia zobaczenie różnych pięknych widoków, na żywo nigdy nie widziałam wschodu słońca, ale dzisiaj miałam okazję zobaczyć chociaż na zdjęciu! (Patryk, pozdrawiam! :D)

I pomyśleć, że takie widoki są w moim mieście ;)

A Wy, macie już jakieś plany na wakacje? :)

Malinowe mani

Hej, hej, hej! :)

Zbliżają się wakacje, jeszcze poprawię matmę i wolne! :D

Będzie więcej czasu na malowanie paznokci i pisanie nowych notek. Jeśli macie jakieś pomysły, czy to na manicure, czy może inny rodzaj wpisu, to dajcie znać w komentarzu :)

Jestem otwarta na wszelkie propozycje! :)

A od wczoraj na pazurkach wesołe malinowe mani :)

Prawa:

Użyte lakiery i akcesoria:

Jak Wam się podoba?

fioletowo-biały misz masz

Hej!

Coś ostatnio nie mam weny i czasu na malowanie paznokci, może to przez te upały? Ale i tak uwielbiam tę pogodę, już nabrałam lekkiej opalenizny. Kocham latoooo <3

A teraz czas na mani, niezbyt wyszukane, ale dobrze się w nim czuję :)

Zdjęcia niestety w pełni nie oddają uroku :(

Lakiery którymi wykonałam mani:

My secret 01- biały

Golden Rose 310- fiolet

Vipera Polka No 62- glitter

Jak trzymacie się w te upały, macie jakieś sposoby na ochłodzenie? :)

Biologiczne paznokcie :D

Hej Kochani! :)

Z góry chciałam Was przeprosić za moją nieobecność. Była ona spowodowana sytuacją rodzinną, mam nadzieję że zrozumiecie :*

Teraz już postaram się dodawać wpisy regularnie :)

We wtorek jadę z moją klasą na wycieczkę na Mazury, właściwie jest to "Szkoła geobotaniczna", na tę okazję postanowiłam zrobić 'biologiczne pazurki' :D

Przy okazji wypróbowałam nowe pędzle do zdobień i zdały egzamin na 6! :D

Jak widać maluję obie dłonie, choć przez jakiś okres niemalowania trzęsła mi się ręka, więc na  prawej ręce, biedronka wyszła nieco zmutowana hahahahah

Ice cream nails

Hej Kochani!

Pogoda już letnia, aż chce się porzucić wszystkie obowiązki i odpoczywać na słoneczku! Niestety jeszcze trochę musimy poczekać. Choć nie ukrywam, że od jakiegoś czasu nauka trudniej wchodzi mi do głowy, toteż czasem rezygnuję z niej, na rzecz relaksu :D

Z racji, że jest gorąco, większość marzy tylko o zimnych lodach, na paznokciach lodowe zdobienie :D

I lakier przed wykonaniem zdobienia :)

Jak radzicie sobie w takie upały? :)

Kolorowa abstrakcja

Hej!

Na wstępie chcę przeprosić, że ostatnio Was tak zaniedbałam, ale przez szkołę nawet nie mam kiedy pomalować paznokci. Przez ten czas nosiłam tylko jeden kolor, bez żadnego zdobienia. Dlatego notki się nie pojawiały. Teraz też piszę w przerwie nauki. :)

Dzisiaj postanowiłam się naprawić i coś zmalować :)

Powstała kolorowa abstrakcja :D

 

Jeśli macie dla mnie jakieś pomysły na paznokcie, albo pomysł na inny wpis, to piszcie w komentarzach :)

Max Factor Fantasy Fire, czyli roziskrzony lakier cameleon :D

Hej!

Z góry chcę przeprosić, że tak długo mnie nie było, ale postanowiłam odpocząć i nawet przez ten czas nie malowałam paznokci, chodziłam w samej odżywce, lub jednym lakierze :)

Jako że na wszystkich blogach głośno o Rossmannowskich promocjach, ja też coś napiszę. Nie poszalałam w tym roku, bo kupiłam tylko 1 lakier i top coat.. Z całej serii promocji, interesowała mnie tylko ta lakierowo-pomadkowa. Wczoraj poszłam godzinę po otwarciu i przeżyłam wielkie rozczarowanie. W planach miałam zakup top coat'u z Sally Hansen, wszystkim dobrze znany InstaDri, ale nie było.. Chciałam też kupić jakąś pomadkę, ale jak widziałam te wszystkie 'testerki', które namiętnie smarowały sobie ręce pełnowymiarowymi produktami, to już mi się odechciało..

Więc kupiłam tylko zamierzony lakier MaxFactor Fantasy Fire, który wynagrodził mi wszystko, już mam go na paznokciach i jest cudowny <3

Ale żeby nie być gołosłowna, zapraszam na serię kilku zdjęć z jego udziałem :)

Zdjęcia robiłam w różnych pomieszczeniach i przy różnych ustawieniach aparatu. Jak widać lakier-cameleon :D

Mimo swojej ceny, stosunkowo wysokiej do pojemności (20zł z groszami bez promocji), myślę, że było warto!

Nałożyłam 2 cieniutkie warstwy tego lakieru, na 1 warstwę czarnego Rimmela i całość pokryłam warstwą topu :)

A Wy poszalałyście na zakupach w Rossmannie? Przyznam, że chyba jeszcze dzisiaj pójdę i kupię jakiś lakier z nowej serii Wibo, bo mają w swojej ofercie prześliczne kolory :)

Jak podoba Wam się mój nowy kształt i ten nietypowy lakier, którego piękna nie oddałam nawet w 50 procentach? :D