Hej!
Dzisiaj przybywam do Was z cudownym lakierem, w którym się zakochałam <3 Gdyby nie kilka warstw, już nawet nie liczyłam ile ich było, to byłby moim ideałem :D
Żeby nie było nudno, dodałam kolorowe oczy na szarym tle. Które po zrobieniu zdjęć, przestały mi się podobać, no ale niech już będzie :D
Różne ustawienia aparatu, różne miejsca zdjęć, ale i tak udało mi się ten lakier uchwycić tylko na jednym, ostatnim zdjęciu :)
Jest to Eveline MiniMax 006 <3
Jedyne zdjęcie, które ukazuje całe piękno tego lakieru <3
Polecam nakliknięcie na zdjęcie, większe lepiej się ogląda :)
Macie w swoich kolekcjach takie perełki? Jak tak, to podajcie w komentarzach nazwy, chętnie obejrzę :) Ja swój kupiłam u wuja w sklepie kosmetycznym, w drogeriach nigdzie nie widziałam :)