Propozycja sylwestrowego manicure- cz. 3 + Podsumowanie 2013

Hej Kochani.
Na początek chciałam Wam pokazać moje sylwestrowe pazurki. Jednak w rzeczywistości wszystko jest bardziej widoczne i zdjęcia tego nie oddają :)

A teraz czas na podsumowanie :)
Rok dobiega końca, już dziś ta wyjątkowa noc.

Nie będę robić wielkich statystyk, bo nie prowadzę tak długo bloga i pewnie nikogo to nie interesuję. 

Napiszę tylko kilka słów. A więc.. bloga założyłam całkiem spontanicznie, 11 maja 2013 roku, czyli ma dopiero 7 miesięcy. Nie byłam pozytywnie nastawiona i myślałam, że nie przyjmie się w blogsferze i po tygodniu zrezygnuję, jednak to dzięki Wam prowadzę go dalej, dajecie mi wielką siłę! Dziękuję! :*

Przez ten czas łącznie podglądaliście mnie ponad 12 000 razy, a najbardziej spodobała Wam się notka o tęczowych paznokciach -KLIK (265 wejść) :)

Jeśli chodzi o życie prywatne, rok 2013, mimo pechowej '13' nie był taki zły, pogłębiałam przyjaźnie, poznałam nową klasę, czyli wspaniałych ludzi i spędziłam cudowne chwile. Mam nadzieję że rok 2014 będzie jeszcze lepszy i że spełnię wszystkie postanowienia, których nie udało mi się zrealizować w 2013 roku oraz będę się rozwijać w tym co uwielbiam robić, czyli w malowaniu paznokci :)

Podsumowanie paznokci:

Podsumowanie włosów, choć ostatnio zaniedbałam ten dział na blogu, ale nadal o nie dbam i obiecuję, że po nowym roku, taka notka się pojawi! :)

Jak widać, raz się kręciły, raz były proste :D

Sylwestra spędzam ze znajomymi i przyjaciółmi, mam nadzieję że to będzie udana noc! <3

Wam również takiej życzę! I aby przyszły rok, był pełen sukcesów, samych dobrych dni i bez jakichkolwiek niepowodzeń. :)

Propozycja sylwestrowego manicure- cz.2

Hej!
Jak Wam idą przygotowania do Sylwestra? U mnie można powiedzieć 'pełną piersią'. W południe byłam z koleżankami po zakupy, później malowałam przyjaciółce paznokcie :) Wszystkim maluję, a na swoje nie mam pomysłu. Trzeba coś wymyślić! :D

I na koniec zadowolona klientka <3

Propozycja sylwestrowego manicure- cz.1 Krótkie paznokcie

Hej. Święta minęły bardzooo szybko, ale miło spędziłam ten czas, spotkałam się z rodziną, wypoczęłam i pewnie przytyłam :D Ale to do plusów nie należy.
Tydzień po wigilii, jak to bywa w zwyczaju, żegnamy Stary Rok i witamy Nowy. W tę noc, wszystkie panie chcą pięknie wyglądać. Blogerki już wzięły się za nagrywanie filmików dotyczących makijażów, na blogach też pojawiają się propozycje manicure. Ja też chcę wprowadzić taką serię. A dzisiaj pierwsza propozycja.


Może zacznę od początku. Moja mama na święta u kosmetyczki zrobiła sobie paznokcie hybrydowe. Wszystko było pięknie, ale po kilku dniach, z jednego paznokcia całkowicie zszedł lakier, a z reszta się pozadzierała. Mama nie mogła już z takimi wytrzymać, więc zdarła je, mimo, że lakier hybrydowy zmywa się specjalnym lakierem.. Skutek widoczny poniżej..

Pozostałości od kleju, zniszczona płytka..


Postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce, wyrównałam paznokcie do równej długości, płytkę wygładziłam polerką, nałożyłam odżywkę i pomalowałam :)

Długość i tak nie jest jednakowa, bo mama nie chciała, by wszystkie były takie krótkie, ale myślę, że wygląda to lepiej niż na początku :)

Macie już plany na Sylwestra? Kreacje naszykowane? I jak malujecie pazurki? :D



PS. Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, niestety nie miałam naładowanej lustrzanki.

Życzenia świąteczne :)

Hej Kochani :)

Jak idą Wam porządki świąteczne? Choinka ubrana? Prezenty kupione? Piernik upieczony? 

Ja wszystko na spokojnie, mieszkanie posprzątane, wczoraj upiekłam sernik na korzennym spodzie, innymi potrawami zajmuje się mama :)

Jednak wgl nie czuję tej magii świąt, nie ma śniegu i czegoś brakuje..

Na początku chciałabym Wam serdecznie podziękować, bo bez Was ten blog by nie istniał. Cieszę się że mogę liczyć na wsparcie, pokazać komuś moje często niezbyt udane prace i mimo wszystko otrzymać pełno ciepłych słów i komplementów, jak i pożytecznych rad :)

Mam nadzieję że zostaniecie ze mną jak najdłużej!

A teraz chcę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia, dużo zdrówka, uśmiechu na twarzy każdego dnia, pozytywnej energii, dążenia do realizacji postawionych celów, świąt spędzonych w gronie rodzinny, dużooo prezentów i spełnienia najskrytszych marzeń <3

A teraz kilka świątecznych fotek :)

PS. Nie przejedzcie się, a z wyjazdów wróćcie cali i zdrowi :*

A tymczasem idę myśleć, jak pomalować paznokcie na święta :D

Nowy kształt paznokci+elegancki bordowy french :)

Hej :)

Od jakiegoś czasu ciągle mam ochotę na jakieś zmiany, w tym celu wczoraj pofarbowałam włosy, dzisiaj je podcięłam i nadałam inny kształt, a oprócz tego, zmieniłam kształt paznokci na kwadraty. Nie wiem czy się do nich przekonam, czuję że każdy jest inny, ale mam nadzieję że to tylko takie wrażenie :D

Zdobienie też mi nie wyszło, choć teraz tak patrzę, to w rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach..

Chyba jednak nie jestem przekonana xD
A Wy co sądzicie, który kształt lepszy? :)

Świąteczne paznokcie z udziałem gościa :D

Hej! Święta już za 9 dni, mieszkanie przystrojone, wszystko przemyślane, teraz nic tylko czekać :)

Dzisiaj zmęczona nauką i otaczającym światem, postanowiłam odpocząć, porobiłam zdjęcia pazurków, które wykonałam wczoraj. Na zdjęcia wkradł się gość specjalny, zobaczcie sami :D

Moja mała modeleczka, jak tylko wyciągam aparat, od razu ustawia się do zdjęć :D

 

Co do zdobienia, nie do końca jestem zadowolona, ale niech będzie :D Myślę że to ostatnie świąteczne zdobienie, bo w tym roku wyjątkowo dużo się ich narobiło :)

A Wam jak idą przygotowania do świąt? :)

Let it snow ♥

Hej :)
Nie mogę uwierzyć, co to się dzieje teraz na dworze, wiatr, śnieg, zimno.. Jednym słowem- ZIMA. Z tej okazji postanowiłam zrobić śnieżne, zimowe zdobienie :)
Efekt nie do końca mnie zadowala, ale oceńcie sami :)

Prawa:

Lewa:

I obie:

Trzymajcie się i niech Orkan Ksawery Was nie zmiecie! :*

Paski, ombre, modyfikacja.. taka sytuacja :D

Witajcie :)
Obecny czas, zimny, ponury, przyprawia mnie o depresję. Wy też tak macie? Nic tylko zaszyć się w ciepłym domu, otulić kocem, wypić ciepłą herbatkę i nic nie robić. Niestety na takie chwile rzadko mogę sobie pozwolić.. W szkole dużo nauki, więc chwile relaksu mam tylko wieczorami :) Czasem jednak warto się trochę rozruszać i poćwiczyć, albo iść na zumbę! :D Poprawa humoru gwarantowana, a przy tym spalimy kalorie :)

Rozpisałam się, zapominając o zdobieniu :D
Pamiętacie zdobienie z czaszkami? Po kilku dniach z powodu zafarbowania białego koloru od spływającej farby z włosów, postanowiłam wprowadzić małą modyfikację. Znikła czaszka i pojawił się kolor.

Efekt mnie zadowolił, a Wam przypadły do gustu? :)